Старонка:Huślar (1910).pdf/22

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Hodzie! hodzie! nia ŭsio, znać, asiliŭ;
Začyni ŭżo suchije pawieki!…
I złażyli niezdaru, złażyli
Ŭ damawinie, ŭ mahile na wieki.

I nasypali nasyp żwirowy,
Kryz pastawili nowy jałowy.
Hej, laży s swajej dolaj-niadolaj!
Hej, laży s swajej wolaj-niawolaj!

|}



Biezziamielnyje.

Żywiom, zabytyje ludźmi,
Paciech nie znajučy ni ŭ čom,
Krywawim ścieżki my ślazmi,
Ŭwieś świet dla nas mahilnym snom.

Ni nam wiesna ćwicie, piaje,
Ni leta kołasam šumić,
Snapoŭ nam wosień nie daje,
Zima nam tolki wiek hudzić.

Hladzim na nieba, na ziamlu,
Nie raz s praklaćciem na żyćcio,
Arom my niwu nie swaju,
Dabro zbirajem nie swajo.

Chacinki kut nie naš — čuży,
Nie naše ŭ poli stado jdzie;
O serce, skolki nie tuży,
Nima nam radaści nidzie!

Rawie miacielicaj zima,
Wiesna zalje pawodkaj świet,
Wady i stuży nam nima,
Zżylisia z jimi z małku let.

Naklaŭšy zryŭkaŭ i łamoŭ
Ubor samich i chat hniłych,
Iz adnych wyhnany wuhłoŭ,
Šukać my ciahniemsia druhich.