Старонка:Huślar (1910).pdf/58

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Hłucha prajšli hod za hodam
Dni, što iduć nieŭśmiechajucca,
Moładaść z wolnym pahlodam
Haśnie pad horeści lodam…
— Stuża zbliżajecca.

Ciomnaść razstawiła sieci;
Śloznyje wichry ŭźnimajucca,
Hubiacca siły ŭ raśćwiecie…
Boże, jak żudka na świecie!
— Stuża zbliżajecca.

|}



Zazimak.

Na uzhory, na daliny,
Na kusty, na pierewały
Lehli śnieżnyje kryštaly
Ad puciny da puciny.

Jak żywyje zory świetki
U niabiesnaj u kupieli;
Patanuli dali ŭ bieli,
Zaświacilisia paletki.

Ani pieśni, ani stonu…
Cicha skroś, jak u mahile!
Tolki, wystrajiŭšy krylla,
Hłucha krakajuć warony.

Woŭk z imšaraŭ wybryŭ sonnych
Na wakolicu pustuju,
I zawioŭ swaju staruju
Dumu dumaŭ biezprytonnych.

Recho wylecieło z bollu
Pa nizinie apuścieŭšaj,
I da wioski dalacieŭšy,
Zadryżeło ŭ častakole.