Старонка:Huślar (1910).pdf/64

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Tak, chto praŭdaj, čynam, radaj
Chodzie spolna ŭ hramadzie,
Honie ŭ pročki ciemru nočki,
Jak nikoli, jak nidzie.

Za ŭsiu-z pracu, nie pałacaŭ,
Ani skarbaŭ nie čekaj;
Tolki budzie sława ŭ ludziej,
Sławić budzie rodny kraj!

A chtoś hiknie dzika, ryknie
Na błysk soncewy żywy, —
Heta stony hadzin čornych,
Na świtańni kryk sawy.

Drużnym chodam, hod za hodam,
Čaradu zatopie dzion,
Z jimi zwady, niepahody,
Z jimi ŭsio minie, jak son.

|}



O. M. Piaščynskamu.

Ščyra dziakuju Wam, za pieśniarski, prywiet,
Jakim miła mianie prywitali;
Tak ciarnista żyćcio, stolki muk stolki bied!
Wy druhoje żyćcio pakazali:

Dzie šybujuć arły nad imhłoj pad imhłoj,
Dzie duch wolny panuje swabodna;
Pieśniu dziŭnuju ja čuju smutnaj dušoj,
I k staronce pranošusia rodnaj,

Da paparnych tych niŭ, da pachilenych chat,
Da ludziej tych, akryŭdżenych dolaj,
I da naspaŭ-kryżoŭ, pad jakimi śpić brat,
Da niamych kurhanou siarod pola…

Pa ŭsim hetym błudżu dumkaj ścišnaj swajej,
Żalem ściśniecca serce, zabjecca…
Ŭkruh kipić baraćba: taho wierch, chto dużej;
Wino s kroŭju miešajecca, ljecca.