Старонка:Huślar (1910).pdf/25

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

A jak na našaj na niwie
Kryŭda hniazdzicca ŭsio budzie,
Nowyje wypływuć siły,
Nowyje k slaŭnaści hrudzi;
Sercy achwiarna pałożuć,
Nasyp nasypluć wysoki,
I nie piarojdzie toj nasyp
Złybiady cień blednawoki!

A poki dumka a praŭdzie
Nia ŭzdzienie pleśni-siwizny,
Budziem niaści swaje nošy
K cichim malbiščam ajčyzny.
Świeżyje ŭzdzienuć nam kiry;
My ŭżo taho nie zabudziem,
Što nam pry wiečnym skanańni
Ŭsio, ŭsio paličena budzie.

|}



Ci ty ŭzojdzieš kali, sonce?

S płačem dumka-pieśnia ljecca
Pa zamučenaj staronce,
S płačem echa adabjecca…
Ci ty ŭzojdzieš kali, sonce?

Maci ŭdoŭka, siracinka
Pahledajuć u wakonce —
Dahareła ŭżo łučynka…
Ci ty ŭżojdzieš kali, sonce?

Pchniecca ścieżkaj padarożny, —
Nima chleba ŭżo ŭ chatomce, —
Cel daloka, zbłudzić można…
Ci ty ŭzojdzieš kali, sonce?

Mużyk z horem laże, ŭstanie,
Placie bajki dzietkam, żonce,
Tolki čutny uzdychańnia…
Ci ty ŭzojdzieš kali, sonce?