Гэта старонка не была вычытаная
IV.
Kala lesu na placoŭcy,
Miż kustoŭ kałmatych,
Padkasiŭšysia stajała
Laśnikowa chata.
Żyŭ laśnik u hetaj chacie,
Hryška Waliwoda,
Čeławiek nie samawity,
Choć i mużyk rodam.
Usim wioskam pa susiedstwu
Dobra ŭ znaki daŭsia:
Praz jaho i ŭ wastrozie
Nie adzin zbadziaŭsia.
Zuby na jaho tačyło
Biedakoŭ nie mała, —
Laśnikowaja daścipnaść
Kostkaj usim stała.
I ciapier woś, jak na licha,
Padsłuchaŭ Mikitu:
Za stralbinu, i tak wale
Z minaju siardzitaj.
V.
«Ty što robiš hetta, złodziej,
«Načnoju paroju?»
Naš Mikitka nieŭspadzieŭki
Čuje nad saboju.
— «Što rablu ja?… siaku drewa!»
Każe jon pakorna, —
Taho jak by i nia kiemie,
Što u puščy dwornaj.
«A chto-ż, had, tabie pazwoliŭ
«Panski les pustošyć?
«Za takuju, šelma, štuku
«Mała i ŭkakošyć.