Śpić harotnik snom wiačystym;
Kryż ujeŭsia ŭ hrudzi.
Śpi! k ludziam ty ŭżo nia prydzieš —
K tabie pojduć ludzi.
S časam praŭda na wierch wyjšła,
Što redka miż nami,
I siahońnia Waliwoda
Zwonić łancuhami
Ab tym miejscy chodziuć bajki,
Dzie Mikita zhinuŭ;
Strašna jeździć i prachodzić
Načnoju časinaj.
..........
Tak prapała ludziej dwoje
Za dabro čużoje;
I spytajsia-z, Boże miły,
Za što, za jakoje?
|}
Ščaście. Ty haworyš, susiedzie, što na świecie ŭsio jedzie Ej, śmiaješsia ty chiba, moj harotny Kandyba, Hlań, wo anhlik ci niemiec! — jany ŭsio ŭmiejuć skiemić, Śpim sabie, ani dbajem, palahčennia čekajem,
|